Hermiona Granger

Kociolek

To tak jakby teraz mi nagle oznajmiono,z e jestem czarownicą ! Chciałabym wszystko wiedzieć o tym magicznym, innym świecie =]

Ciotunia Black

Noo ja też Wink

...

Eh, marzenia...

Ginny

A ja w tamte wakacje mogłam dostać list... *histeria totalna*

Zostało mi jeszcze następne wcielenie. xD

Kociolek

No tak =] Ja też czekałam na list, gdy maiłam 11 lat. Ale wiedziałam,z e sowa nie przyleci. Nie wierzę w magię, tak jak Rowling. Nie ma czarów. Jest tylko miłość i uśmiech =*

Moony Alex

A ja w sumie mogę uznać, że list dostałam ^^. Ale w takiej wielkiej przenośni. Właśnie jak miałam 11 lat, zaczynałam piątą klasę, tak na początku września przeczytałam pierwszą z książek JKR, a później resztę... Czyli magia pojawiła się w moim życiu ^^.

Kociolek

Jesli chodzi o moje " czytanie " Harry'ego, to wystąpiła tu dosyć zabawna sytuacja. Najpierw, w dniu premiery przeczytałam Zakon, póżniej Czarę, Więźnia, Komnate, Kamień, a potem wszystko od początku ( tym razem już chronologicznie ) i czekałm sobei na Księcia=] Połowy nie rozumiałam, nie płakałm za Syriuszem w Zakonie, bo nie zdązyłam go polubić. Dpiero za drugim razem ryczałam jak bóbr =]

Ciotunia Black

Heh... ja czytałam wszystko chronologicznie, a wszystko to dzięki kuzynce... :*

Kociolek

To najlpesze co mozna zrobić. Nie czytać tak jak ja, proszę !

Ciotunia Black

Postaramy się...

Kociolek

Wiesz, ty to już mas za sobą. Mówie do tych, którzy jeszcze ksiażek nie czytali =]

Ginny

A ja to miałam tak, że moje początki były dziwne. Stosunek do HP miałam jak do pierwszej lepszej książki, nie ciekawił mnie, mimo, że był bestsellerem. Byłam wtedy... w trzeciej klasie. I tak poprosiłam mamę, żeby mi może kupiła pierwszą część, bo chciałabym przeczytać (a tak naprawdę, to wszyscy w mojej szkole o tym paplali i czułam się odrzucona). No i trochę mnie znudziło, ale jak dorosłam ciuteczkę (czyt. 2 miesiące xD), to zaczął mi się strasznie podobać. I pierwszą premierą, którą przeżyłam, był KP.

Kociolek

A moja właśnie Zakon ... =]

Ciekawa historia. dzieki presji tłumu odkryłaś Harry'ego =]

Moony Alex

Ja pamiętam, że HP mi się nie podobało nigdy za bardzo xD. Na filmy chodziliśmy z klasą i nie byłam specjalnie zainteresowana. Pamiętam, że przez tydzień po obejrzeniu HPiKF, jak szłam do łazienki się umyć, to robiłam to najszybciej jak umiałam xD. Bo się bałam, że Voldemort mnie porwie xD.
Moja eks-koleżanka była wtedy wielką fanką HP. Figurki, plakaty, takie tam. Ja ją wtedy bardzo podziwiałam i też mówiłam, że uwielbiam HP ^^.
Później się pokłóciłyśmy i mi przeszło. Nienawidziłam Harry'ego Pottera.
Po obejrzeniu 3. części w kinie już mi się tak trochę podobało... A po wakacjach usłyszałam o zespole O-Zone, wiecie wtedy hit lata ^^. I w jakimś Bravo wyczytałam, że oni lubią HP, więc jako wierna fanka wtedy, przeczytałam oczywiście. Ale zaczęłam od HPiKT... Później KF i raczej po kolei ;]. Chyba.

Kociolek

Chyba ... O -zone - nie ciepie i nigdy nei lubiłam,a el skoro przyczynili się do powiększenia grona fanów Harry'ego =]

Moony Alex

Dawno ich już nie słucham, ale mam sentyment, bo się zaczęło moje świrowanie xD.