Draco Malfoy

Ginny

Jak wolisz, Ciotuniu Black. xD

Lunae

To miała być dyskusja o Draco, a wyszła dyskusja na temat jak groźna jest Black:) Bo najważniejsze to trzymać się tematu Smile

A co do Draco, to mimo, żę był chamski to go lubie. Większość nie lubi go pewnie dlatego, że to Ślizgon i od razu, że też Śmierciożerca, ale przecież to nie on zabił Dumbledore'a. Jak dla mnie to on nie był całkiem zepsuty i stojący zaparcie po stronie Voldemorta.

Ginny

Cóż, on przede wszystkim nie był jeszcze tak bardzo przesiąknięty złem, jak Bellatriks chociażby.

A co do nietrzymania się tematów, to to jest złota zasada naszego forum. xD

Lord Voldemord

Tak, złota zasada. Też przez to przechodziłam. Ale najlepiej jest tak, jak teraz. Wink

Darco, racja nie był.

Ginny

I tym właśnie odróżniał się od reszty.

Bell

Draco jest kochaaany Smile

Ciotunia Black

W sensie przenośnym, czy dosłownym Question

Bell

Hmm... W jednym i w drugim ^^.

Ginny

Hehe. Ja za nim nie szaleję, taki jest dla mnie... obojętny. ^^ xD

Ań

Mi się podoba... Eee jego postać, oczywiście Wink

Bell

No oczywiście, że jako postać xD. On jest taaki wspaniały. Ta jego pweność siebie... No i jest blondynem oraz ślizgonem ^^.

Ciotunia Black

Hah... Trafne... ^^

Ań

Taak racja Wink

Bell

Ale o które z moich określeń chodzi?

Amirez

Mi się wydaje, że wszystkie. ;D Ale mi, tak jak Ginny, jest on w sumie obojętny. Może nawet trochę bardziej, ale to dlatego, że jest negatywną postacią. :P