Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bell
Gaduła
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lodowy Zamek ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:34, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Hayley napisał: | Jak dla mnie trochę za mało się dzieje, szybciej ją powinna Gildia złapać. I brak mi wątku miłosnego xd. No i Cery mnie straaasznie wkurza. A jeśli o Dannyla chodzi, to on jest moją najukochańszą postacią i to się na razie nie zmieni ;D Nosz, kocham go! |
Mi też się strasznie to dłużyło, na początku, no ale i tak fajnie jest ^^. A wątków miłosnych tyle potem jest, że ło hoho. Jak miona powiedziała, np Sonei xd.
Natomiast moją najukochańszą postacią jest Akarin. Taki mroczny i mmmm, zupełnie jak Snape, prawda, Miona? xd
Co to biblioteki. Moja w szkole jest taaaka ogromniasta, dwu piętrowa i wgl fajna, tylko, że nie ma polskich książek. Wiadomo, amerykańska szkoła, to czego się spodziewać xd.
No ale jest duuużo komputerów! i przerwach można korzystać, tyle, że na każdym jest przyklejona karteczka "użycie tego komputera jest monitorowane" tzn, że w każdej chwili nauczyciele ze swojego komputera mogą zajrzeć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Miona
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Godryka
|
Wysłany: Czw 21:39, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Och!!!! moją najulubieńszą postacią też jest Akkarin!!! i tak mi go szkoda było. :/ normalnie się poryczałam. :/
Pewnie, że mroczny. ^^ chłodny, dystyngowany.. no, prawda, jak Snape, w sumie. Przystojny. ^^ chociaż to ostatnie to już mniej do Snape'a podobne..
bardzo fajne książki, chociaż, tak, jak pisała Bell, na początku, to się ciągnęło jak cho.. cholibka. :*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miona dnia Czw 21:40, 31 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bell
Gaduła
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lodowy Zamek ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:54, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
[hah, wiedziałam, ze przez 2 k się pisze xd]
Dla mnie to było takim w sensie szokiem. Bo on trochę głupi był. Co z tego, że się poświecił. O!
Ale i tak go uwielbiam xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miona
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Godryka
|
Wysłany: Czw 22:20, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Bez sensu to było, no! on wcale nie musiał zginąć. :/ skoro miał tyle mocy, że starczyło, żeby Sonea ciachnęła tych gości.. reszta mogła ich osłaniać, kiedy ona by pomagała Akkarinowi.
tak, dwa "k", brawo!!
ja też go uwielbiam. ^^ lubię takich ludzi, niby nieprzystępnych, a tu.. ^^ hm.. serce tam jednak ma i to całkiem całkiem. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Bell
Gaduła
Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lodowy Zamek ^^ Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:23, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Uważam, ze mógł sobie zostawić tej mocy tak troszkę chociaż, ze by przeżył. Nawet jeśli nie mógłby jej pomóc, bo przecież martwy tym bardziej nie mógł xd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miona
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Dolina Godryka
|
Wysłany: Czw 22:25, 31 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
A ona taka biedna. * chlip * i jeszcze z tym brzuchem.
ale przynajmniej, dziecko jego. ^^
kurczę, uwielbiam ten moment, z tą 'dobrą nowiną'.
a najbardziej tę scenę przy jeziorku. ^^ jak.. no, jak Sonea dostrzega lepszą stronę Akkarina. ^^
hm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Chlor
Ósme Dziecko Weasleyów
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 386
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:47, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
ŁOJEZUKOCHANY!
Ja na prawdę nie wiem, jak mogłąm nie lubić tej serii. Jak przeczytałam Nowicjuszkę, to swkakałąm po łóżku z przejęcia. A Wielki Mistrz to już w ogóle!
W drugiej części się Dannyl zrypał, już go nie lubię, nieet. Ale Akkarin... AKKARIN! Poryczałam się jak głupia, jak umarł. Biedna, biedna Sonea.
Miona, ja też kocham tę scenę przy jeziorku! ^^ Przeczytałam ją z piętnaście razy, już na pamięć prawie znam xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|