Zagwozdki potterowskie

Fedora

Jeśli ktoś ma problem natury potterowskiej, bo np. jest mu to potrzebne do bloga albo po prostu głowi się nad czymś, co nie jest objaśnionie w serii, niech pisze tutaj, zrobimy burzę mózgów i może dojdziemy do ciekawych wniosków. Wink

Mnie na przykład nurtuje określenie czystości krwi dzieci z nietypowych związków, o czym kiedyś gadałam z Legilimencją. No bo jak czarodziej czystej krwi wiąże się z mugolem, to wiadomo, że ich dzieci będą półkrwi. Ale co teraz, jeśli czarodziej półkrwi wiąże się z czarodziejem mugolskiego pochodzenia? Albo z mugolem? Albo z czarodziejem czystej krwi? Czy wtedy czystość krwi też oblicza się w ułamkach? Jak u Sapkowskiego: półelf i ćwierćelf?

Lazzara zadaje za dużo pytań. Razz

Legilimencja

Mnie też to nurtuje! Generalnie ja jestem zdania, że jak wiąże się z mugolem, to choć część magiczności na tego mugola przechodzi albo coś, bo to tak smutno, żeby mąż/żona umierał w niemal połowie jego życia Sad

A dzieci są wtedy półkrwi, to chyba jasne Very Happy

Chyba, że nie będą magiczne, bo wygra genotyp [łohoho, ale zapodałam naukowe słownictwo] mugolskiej części małżeństwa... Bo i tak róznie bywa, prawda? Inaczej nie byłoby czarodziei wśród mugoli - to wtedy oznacza, że gdzieś tam w drzewie genealogicznym był czarodziej i nagle ta zdolność się 'objawiła'.

HEhehe, aż mi przyszło do głowy, żeby zrobić takie krzyżówki jak na bio, hahaha xD zobaczymy co by wyszło Razz

Wyszło mi, że związek mugol + czarodziej półkrwi ma małe szanse na urodzenie się dziecioszka magicznego xD hahahah

Trudna to sprawa, trudna. Ciekawe czy sama JKR ma na nią odp! Razz

Flare_

ja też się nad tymi związkami zastanawiałam kiedyś... (a myślałam, że tylko ja mam takie problemy xD) doszłam do wniosku, że jak czarodziej półkrwi wiąże się z tym mugolskiego pochodzenia to dzieci są półkrwi, z mugolem to sprawa gorsza, ale popieram Legi i jej genotypy (tak swoją drogą, to ten związek jest raczej mało prawdopodobny ;p), a jak półkrwi wiąże się z czystej krwi to wtedy mam największy problem, bo niby może być półkrwi, no ale z drugiej strony, czemu nie może być czystej?;p nie wiem sama..

Fedora

Legilimencja

Swoją drogą to musi być frustrujące, być dzieckiem z czarodzieja a samym nie posiadać magicznej mocy...

Legilimencja

To ja mam pytanie.
czy przepowiednie mogą tyczyć się każdego czarodzieja? Jak wiele może być takich wróżek jak Trelawney? Czy mogą tyczyć się spraw z grubsza nieistotnych dla wszechświata [no bo te w HP tyczyły się CP, czyli także całej społeczności], tylko np jednego czarodzieja i jego losu? W ZF jak byli w dep tajem, to było tych przepowiedni wiele, więc w sumie czemu nie? Jak myślicie?

Flare_

Na wszystkie pytania odpowiadam Ci YES. Uważam, że przepowiednie mogą tyczyć się każdego czarodzieja (mogą, ale nie muszą!), takich wróżek jak Trelawney wydaje mi się, że jest nie za dużo, w końcu trudno żaby każdy umiał przepowiadać przyszłość, prawda? to by trochę dezorganizowało społeczeństwo xD i myślę, że tak - te przepowiednie mogą dotyczyć losów pojedynczego czarodzieja, w końcu dla niego i jego najbliższych to będzie ważny temat ;P