Nasz styl

Half Blood Princess

Ja przerzucam się właśnie z t-shirtów i spodni na jakieś ładne bluzki i spódniczki, takie bardziej dziewczece (:
Mój codzienny strój, to jeansy - rurki (naturalnie) wszystko jedno jakie, ciemnoniebieskie, marmurki itd; T-shirty (wcześniej wszystko w ciemnych kolorach - najczęściej czarny, teraz biały, różowy, fioletowy itd. ) na to zarzucam brązową koszulę w kratkę z akcentami złota i czerwieni, albo czerwono-czarną w kratę. Często jakiś sweterek ( biały, fioletowy, szary, brązowy, albo bolerko czarne, czy czarny kardigan.)
Teraz lubuje się strasznie w sukienkach, obcinanych pod biustem, w motywach kwiatowych, styl marynarski, czy militarny. Spódniczka, krótka, jeansowa najlepiej, do tego luzny topik i sru Very Happy

Styl galowy, dotychczas nie miałam, teraz przerzuciłam się na asymetryczną małą czarną <3 , ołówkową spódnice i koszulę z żabotem Smile

Buty (rozmiar 38/39) wszelkiego rodzaju platformy, adidasy <3 , za kozakami nie przepadam w ogóle, dlatego zimą chodzę w adidasach, japonki, rzymianki(niskie) itd Very Happy

Legilimencja

Haha xD Znowu jestem MUZEUM Very Happy

Ja generalnie najbardziej czuję się w spodniach (rurki, rurki i jeszcze raz rurki!), ale uznałam, że podoba mi się styl `elegancki`, więc zaczynam oswajać się z spódniczkami i sukienkami, chociaż tych drugich nie mam zbyt wiele. Poza tym jak raz mieliśmy dzień na galowo usłyszałam od przyjaciółki, że taki styl jakoś do mnie pasuje, więc... xD

Okej, na co dzień rurki, zwykle czarna góra, podobnie jak Alohomora ;P Nie lubię jakiś wymyślnych ciuchów, spodnie zwykle `w całości`, dżinsy, ciemne. Uwielbiam bluzki z krótkim i na ramiączkach, zwłaszcza koloru czarnego. Bluzek z długim mam tylko 3... xp Zimą noszę na krótki rękaw rozpinane sweterki ;p Charakterystyczne dla mnie jest to, że nie noszę skarpetek, tylko podkolanówki, bądź rajstopowe skarpetki ;p Jakoś jest mi w takich lepiej ;]

Nie rozstaję się z pierścionkami, w czerwcu przebiłam uszy i moimi ulubionymi kolczykami są wiszące srebrne bądź czarne kuleczki wkrętki ;] Ale jestem `początkująca`, jak to na mnie mówią, więc moja kolekcja się zapewne jeszcze poszerzy. Poza tym od czasu do czasu bransoletki, naszyjniki... Straszna sroka ze mnie xp Uwielbiam biżuterię i tyle ;]

Buty? Podobnie jak HB Princess 38/39. Lubię obcasy, ale uważam, że, póki co, to tylko na specjalne okazje xp Na szpilkach nie czuję się jeszcze zbyt pewnie, więc chodzę w grubszych obcasach ;] A na co dzień baleriny, balerino-trampki i adidasy ;] Zimą wysokie kozaki, tzw `oficerki`, a latem japonki.

Sol

Ja staram się przerzucić ze stylu sportowego na taki bardziej dziewczęcy. Zwykle chodzę w dżinsach (prostych, do rurek mam za grube uda, chociaż ostatnio kupiłam sobie jedną parę rurek granatowych), jakimś t-shircie i adidasach. Ewentualnie trampkach. Najwięcej mam ubrań czarnych chyba... Uwielbiam koszulki z nadrukami: napisy, twarze, budynki etc. Nie lubię za to cekinów i innych błyszczących cacek.
Sukienek nie lubię i pewnie nie polubię. To za sprawą mojej figury, a raczej nóg, których nie lubię pokazywać. Poza tym, uważam sukienki za dość niewygodne i ubieram je tylko wtedy, kiedy muszę (na zakończenie roku, czasami do kościoła czy na szkolny apel).
Buty (37-3 Cool

to najczęściej adidasy albo trampki. Szpilki tylko na specjalne okazje - do kościoła, na zakończenie lub rozpoczęcie roku, na apele czy publiczne występy. Podobnie jak Eileen nie czuję się w nich pewnie.
Co do biżuterii to nie lubię pierścionków. Nie noszę ich w ogóle, nie mam żadnego. Inna biżuteria (kolczyki, naszyjniki, bransoletki) owszem, bardzo chętnie. Zwłaszcza, że moja siostra robi je własnoręcznie, a wychodzą jej naprawdę świetne!

Emma

Ja zazwyczaj chodzę w dżinsów (w ciemnych i w jasnych) i w bluzce z dekoltem (nienawidzę golfów! i również szerokich bluzek). Większość moich bluzek jest z nadrukami.Czasami noszę bluzę na zamek. Co do dżinsów to nienawidzę straszne szerokich, a lubię wąskie, oczywiście, nie całkiem wąskie. Jeśli chodzi o spódniczki to jedynie latem je zakładam. Nigdy nie noszę różowych ubrań, a jeśli chodzi o zielony to staram się nie mieć ubrań w tym kolorze....
Co do butów (rozmiar 40) to zazwyczaj chodzę w adidasach, a latem to tylko w japonkach Very Happy

Jeśli chodzi o szpilki to na razie ich nie noszę, wolę pantofle na niskim obcasie...
Z biżuterii to zawsze noszę kolczyki, czasem pierścionki i naszyjnik.....

Flare_

No to może ja też się dorzucę?
Na co dzień dżinsy, dżinsy i jeszcze raz dżinsy - najbardziej lubię proste (nie rurki, nie dzwony - takie pośrodku). Do tego T-shirt, raczej z nadrukiem. Mam jedną ukochaną białą sportową bluzę i czarną na zamek, a resztę bluzek z długim rękawem można określić mianem "zwyczajne". Ogólnie lubię się czuć wygodnie w tym, co mam na sobie. Posiadam dużo wszelkiego rodzaju T-shirtów, które noszą zarówno w lecie jak i w zimie (podobnie jak Eileen zwykle coś na nie 'narzucam', tyle,że rzadko są to sweterki, bo nie przepadam za nimi, najczęściej moja ulubiona "czarna na zamek" ) Ostatnio kupiłam taką fajną szarą, już czuję, że będzie następna do kolekcji jako ulubiona.
Za spódnicami/sukienkami nie przepadam i noszę bardzo, bardzo rzadko. Zazwyczaj tylko na rozpoczęcie/zakończenie roku, czasami w lecie do kościoła.
Biżuteria? Zawsze noszę kolczyki (mam zamiar przebić sobie dodatkową 'dziurkę' w lewym uchu xD), rzadko pierścionki/bransoletki/łańcuszki, bo zwykle zapominam o tych dodatkach xP.
Buty (rozmiar 39) - przede wszystkim moje super-wygodne adidasy, w lecie niskie rzymianki,w zimie kozaki, jednak z wyższej konieczności,bo nie lubię tych butów. Szpilki? Jedynie od święta.

Moony Alex

No to jeszcze ja.
Zacznijmy od tego, że nie mam własnego stylu. Albo moim stylem jest właśnie brak stylu.

Co noszę na co dzień?
T-Shirty! Z nadrukami. Nie potrafię nosić gładkich - jeśli już jestem zmuszona, lubię przewiązać pod biustem koszulę w innym odcieniu, albo narzucić ją na siebie. Kolory? Jakiekolwiek. Swego czasu rękami i nogami broniłam się przed różem - teraz uważam, że ten oczojebny jest nieziemski. Może jednak bardziej w dodatkach, ale na jedną koszulkę w takiej barwie też się skusiłam.
Nie lubię nosić T-Shirtów z twarzami, z dziewczynami w dyskotekowych pseudo-seksownych pozach albo z przypadkowymi napisami lub numerami.
Koszule! Zwykle je noszę do T-Shirtu, bo jestem (nie)szcześliwą posiadaczką sporego biustu, co zazwyczaj, niezależnie od rozmiaru powoduje niefortunny układ guzików. Kocham kraciaste. W kwiatki też mogą być. Kolory dowolne.
Rurek raczej nie noszę, bo w prezencie od tatusia dostałam pierońskie łydki, co i tak jest nieszczęśliwym dodatkiem do mojej niefajnej figury. Wolę lekko zwężane albo proste spodnie. Dżinsy - kocham przecierane!
Spódnice i sukienki też kocham. Zwłaszcza w kratkę lub w łączkę <3. Pierniczę tutaj wszystko i noszę zarówno do legginsów, jak i do kolorowych rajstop. Preferuję wersję przed kolano, ale nie jakaś superkrótka mini. Legginsy - długie, tylko rajstopowe i jednolite. Lub getry. Te a la dżinsy to jednak przesada.
Z butów kocham trampki, podobają mi się tenisówki (kupiłam niedawno <3), czasem noszę sportowe sandały, rzadko adidasy czy niezobowiązujące balerinki. Do eleganckiego stroju noszę obcasy ale tylko te średnie. I nie znoszę koturn.
Marzę o martensach w kwiatki <3.
Co do dodatków - kolczyki. KOCHAM! Im bardziej wymyślne, tym lepsze. Nie przepadam za złotymi, srebrnymi czy brylancikami, diamencikami, sramencikami. Ostatnio kupiłam kasetki i karty pamięci.
Noszę też zegarek z jaskraworóżowym paskiem.
I tyle. Nie umiem nosić pierścionków, bransoletek czy wisiorków. Zapominam o nich. Jedynie czasem, jako dodatek do galowego stroju - mogę przeżyć.

Legilimencja

Fedora

Half Blood Princess

Flare_

Half Blood Princess

[quote="Flare_"]

Flare_

Fedora

Flare_

Jakoś niezbyt dobrze się w takich czuję Very Happy