Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ań
Naczelny Proroka
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Little Whinging Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:46, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Beznadzieja ...
Pewnie dziewczyna załamana?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tonks
Śmierciożerca
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:17, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Wczoraj mial opis na gg " Wolność !! Jest ! Można flirtować!!"
Klaudia ma go w 4 literach..za przeproszeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:55, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ech... :/
A moja kuzynka też ma nieco podobny problem... Ma chłopaka, poznała się z nim przez smsy (pierwszy napisał). Potem się poznawali i w ogóle, ciągle jej mówił, że ją kocha - rozkochał ją w sobie po prostu (XDD). Potem zapytał o chodzenie, ona się zgodziła. Chyba tydzień wszystko było jak z bajki, a potem przestali się widywać na przerwach i wgl. Kuzynka załamana żali się koledze jej i jej chłopaka, a gdy ten kolega mówi o tym wszystkim jej chłopakowi, on mówi, że "co z tego?", "mam to w du*ie" i "trudno". Ciągle jej mówię, żeby z nim pogadała, ale on jakoś tej rozmowy... unika? Powiedzcie, co mam jej poradzić, bo naprawdę nie mogę znieść tego, że chodzi taka smutna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narienn
Sam-Wiesz-Kto
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 2815
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:00, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ja mam dość nietypowe pytanie ile oni mają lat...?
Ja osobiście na jej miejscu bym za wszelką cenę z nim pogadała! Byle tylko się przy nim nie rozpłakać ^^
Niech wypłacze się Tobie czy jakiejś best friend, żeby nie dusiła tego w sobie... Wszystko co tylko chce, żeby z siebie to wyrzuciła.. reszty tego co chce Ci powiedziec nie umiem ubrac w słowa ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:09, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ona 13 (jest ze mną w klasie) (licząc od przedszkola, już 11 rok jesteśmy razem w klasie xD), on 15 (rocznikowo w tym roku xD).
Ale wiesz, źle trochę napisałam... Ona nie jest załamana, tylko chodzi taka... zniesmaczona cały czas i gada "no super, świetnie, ekstra. ma mnie w du*ie" albo "totalny olew!". No i... Tak w sumie. Kurczę. :/
Ona chce z nim pogadać, ale w szkole on ciągle z jakimiś dziewczynami z innych klas chodzi, a przez SMSy, to też nie, bo on ciągle mówi, że nie ma kasy. Szkoda, bo do tego ich kolegi, który ma Orange tak, jak kuzynka, jakoś może pisać. ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tonks
Śmierciożerca
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 19:44, 17 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
podrjrzewam co narienn zaraz napisze, że jest za młodA itd. ;pp Błagam nie pisz tego xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:41, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Za młoda, ale co tam. ;P
W sumie niepotrzebnie pisałam, bo już wszystko (raczej...) jest ok, no ale nie mogłam znieść tej całej sytuacji i atmosfery, tym bardziej, że bałam się, że tak będzie jeszcze dłużej, szczególnie, że to były już chyba dwa tygodnie. :P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narienn
Sam-Wiesz-Kto
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 2815
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:40, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie chciałam tak napisac. Ale ONi moga po prostu inaczej traktowac związek.. bo znam taki przypadek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tonks
Śmierciożerca
Dołączył: 07 Kwi 2008
Posty: 1841
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:22, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
No przecież żartowałam. Ojojoj, widzę, że mnie nie znacie ;] <ŻART ;p ppp>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:34, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak inaczej? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ań
Naczelny Proroka
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Little Whinging Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:43, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie co masz na myśli konkretnie?
U mnie <czyli w ogóle wokoło mnie> to nieraz trwa taka sprawa ponad miesiąc... To dopiero jest męczarnia ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:49, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ech, wiem, co czujesz. xD A teraz kuzynka mi truje, że się z nim nie zobaczy dwa tygodnie. Matko, to dopiero męczarnia. xD
Narienn, jak "inaczej"? ;>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ań
Naczelny Proroka
Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Little Whinging Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:47, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Taak Na pewno ;]
Współczuję, wiem co to znaczy ^^
Truje i truje, a potem i tak się wszystko ułoży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Narienn
Sam-Wiesz-Kto
Dołączył: 29 Gru 2007
Posty: 2815
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:59, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jak Wam to wytłumaczyć. Ktoś może traktować chodzenie jako przyjaźń, taka podstawa, przyprawiona miłością. Bo jak dla mnie najpierw musi być przyjaźń... no i związek to odpowiedzialność... pomagamy sobie nawzajem, razem przechodzimy przez problemy rozmawiamy spędzamy czas itd... ważniejsze są takie rzeczy niż "czułości", choć nie mowie ze tego ma nie być
a ktoś inny może to traktować tylko dla czułości...
ktoś inny tylko na pokaz. Ha, mam dziewczynę, kumple mi zazdroszczą, itd... albo, dlatego, że "inni mają to ja też"
to są takie bardzo zróżnicowane zdania, ale bywa różnie.
Każdy traktuje to ciut inaczej. i jeśli spotkają się dwa bardzo różne poglądy na temat związku, to jedno,albo obaj ucierpią.
Jeśli znajdą się pokrewne to git.
Trochę dziwnie to brzmi ale o to mniej więcej chodzi. Mogłabym jeszcze to rozwinąć bo tak naprawdę tylko w pierwszym przykładzie, najbardziej zbliżonym do mojego poglądu jest mowa o takie prawdziwej miłości... ale nie umiem tego ubrać w słowa xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amirez
Pupilek Dumbledore'a
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:39, 20 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Oj, w zupełności zgadzam się z tym, co napisałaś. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|