Historia waszego avatara/nicka

Legilimencja

Jak w temacie.
To ja zacznę w takim razie.

Nick- Eileen Prince. Bo chciałam, żeby było w miarę oryginalnie i żeby się kojarzyło z Same-Wiecie-Kim. I nie chodzi tu o Voldka. No... I tak, zdaję sobie sprawę, że Eileen była prawdopodobnie masochistką, ale to co ;p

A co do obecnego avatara- Snape tak bosko wyszedł *.* Taki zły i uroczy ;D

Miona

achh, Ell. Ty tylko byś o jednym mówiła. ^^
widzę, że już po prostu znalazłaś "tego jedynego".
ale spoko, myślę, że będziecie razem szczęśliwi.
i będziecie mogli oszczędzać na szamponach!!! Very Happy

ekhm.
no, więc avatar jest pinkny :* Snape ma fajną minę. ^^ i jest ZIELONO Very Happy

a to dobrze, bo ZIELONY jest najlepszy. Very Happy

Legilimencja

mwahaha xD

eeej! hahahahahah xD
Jak były w tym roku wybory do samorządu szkolnego to z kumpelą myślałam nad muzyką do prezentacji. I kumpela: a może to? I puściła piosenkę co leci w reklamie Pantene, mwahahahha xD I się śmiałyśmy, że wyjdę i zarzucę swoimi włosami i po prezentacji xD

No dobra, nieistotne. Takie nasze wymysły.
No, Miona, a co Ty powiesz o swoim nicku i avatarze? xDD
Temat założony na Wasze wyraźne życzenie, więc teraz mi go nie olewajcie.

Ań

Ok. Otóż mój avatar ... Tak jakoś sam się znalazł, ale jestem w nim beznadziejnie zakochana xD W każdym bądź razie przeglądałam fotka.pl i tam znalazłam na klanach ;P ale żeby nie było fotki nie mam Razz

aa nick... no nie trudno się domyślić Razz

Ania, Ana(znudziło mi się już), więc Ań. A to koleżanka wymyśliła, żeby mówić na mnie Ań ^^ Smile

A ta prezentacja mogłaby być ciekawa:D Very Happy

zrobiłyście to? xD
A avatar twój Eileen jest świetny, Snape jest na nim taki... prawdziwy i ma zaciętą minę xD Very Happy

Legilimencja

Nie, ostatecznie wstawiłyśmy muzykę ze Shreka xDD

No, a Twój avatar jest taki... fajny ;D Anno ;>

Ań

Och... I nie zarzucałaś grzywą włosów w tył ? xD Very Happy

Dziękuję ^^

Legilimencja

No, nie miałam okazji xD I tak bym tego nie zrobiła, bo miałam strasznego stresa wówczas.

Ań

Aa rozumiem ^^ Very Happy

Chlor

Mój avatar, mój avatar! Taak, mój avatar rządzi i wymiata, kocham go x) Wcześniej miałam Dżoszłę, ale mi się znudził (nie żeby Dżoszła, nigdy), więc mam Spongeboba xD

A nick?
Hayley - chyba wszyscy się domyślają? x)
Chloe - Abotak wyszło jakoś. Pierwsza rzecz, któa mi wpadła do głowy przy rejestracji. Kiedyś kochałam to imię.

A z tą prezentacją, to szkoda, że tak nie zrobiłyście xD

Lily

To moze ja? ^^

Nick. Nicki.
1.czekOLAda: no bo generalnie (uwielbiam to słowo) mam na imię Ola. I jestem czekoladoholiczką. jeśli to nie mało powiedziane. nioe moge żyć bez czekolady, muszę jeść coś czekoladowego. ostatnio z tego powodu zaczęłam się odchudzać... ale to inna sprawa.
2.dalej... hmm, Nela. a bo tak. Po prostu. Nela, bo nela i bo miałam dość czekOLAdy. W sensie nicku. I generalnie... no. po prostu zmieniłam.
3. Luna: bo ubóstwiam Lunę. Chciałam zmienić Nelę na coś berdziej Potterowskiego, ale ogólnie tu jest Pomyloony i Lunay (tak się pisze?), więc nie chiałam być trzecią Luną. A kiedy wymyśliłam Lily, to od razu zmieniłam.
4. I teraz jest. generalnie, Lily.

Av! generalnie, najpierw miałam z taką dziewczyną, potem z Luną, potem wypróbowywałam kilka z Hayley i był przez dłuższy czas taki jeden , kiedy jest w okularach. Ale teraz jest Jake i... chyba niedługo zmienię, bo to jest zbyt męskie xd A ja i bez tego czuję się wystarczająco męska ^^

Pomyloony

A ja Pomyloony jestem od początku. W sumie to miało być tylko Loony, ale mi tak jakoś nie chciał wejść i się zrobiło Pomyloony. Chyba to nawet lepiej, bo Loonay i Loony bardzo podobnie wygląda.
Na początku miałam w avatarze taką Lunę sobie, ale ten aw był tylko po to, żeby coś było. Potem to chyba był Jonathan Rhys Meyers - widziałam z nim tylko jeden film i kilka odcinków Dynastii Tudorów, ale i tak go uwielbiam. Całkiem niedawno zmieniłam go na miks Królewny Śnieżki i Ryuukiem dając tym samym upust mojej miłości do Death Note'a.
W podpisie na początku miałam cytat z Lotu nad kukułczym gniazdem - analogicznie z pierwszym awatarem - po prostu był, żeby było cokolwiek. Nawiasem mówiąc polecam film i książkę. Później natchnęło mnie na opis Luny Lovegood z wikipedii, w języku esperanto. Teraz, po obejrzeniu jakiejś tam komedii romantycznej na TV PULS poczułam przypływ sympatii do właśnie tej wypowiedzi z mojego opisu.

Narienn

Ja też chce, ja też chce.!

Avatar mój jest stary więc się jeszcze nie wypowiadam, wypowiem sie jak wstawie nowy, o ile znajde jakis godny uwagi ^^

Narienn - a historia jest dziwna.
Mianowicie lubie elfy - Władca pierścieni się kłania Razz

Naria, Varia - od kuzynki te imiona pod.... ekhem. wyczaiłam Smile

No i zrobiło się Narienn - przypadek, przeznaczenie, jakiś tik, taka zajawka i już.
To by było na tyle. Jeśli kiedyś napisze o moich pseudonimach, zajmie mi to 5 razy tyle jak nie więcej ^^
;*

Chlor

Narienn

Hmm, za to że mnie polubiłaś udzielam Ci praw autorskich ^^ ..możesz wykorzystać, tylko jeśli piszesz opowiadanie na blogu, to chciałabym je śledzić Very Happy

Swoją drogą, powala mnie Twój avatar.!

Chlor

Dziękuję, dziękuję, dziękuję! Zapraszam, link do opowiadania w profilu (nie pamiętam tylko, czy zmieniałam adres na nowy... jeżeli nie, klikasz na ścieżkę ;d). Tylko musisz mi powiedzieć, czy chcesz, żeby to była dobra, czy zła postać (proponuję, by była zła, bo do jednej ni w piórnik nie mogę wymyślić imienia).
Aaach, mój Spongebob! Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten avatar, zakochałam się w nim dogłębnie xD